Hej! Mam na imię Dominik i uczę angielskiego.
Filologię skończyłem chyba 100 lat temu. A potem przez jakieś 200 lat uczyłem w szkole. Praca, szkolenia, kursy językowe, dzienniki, egzaminy… I tak bez końca. Współpracowałem z wieloma szkołami na terenie całego chyba Dolnego Śląska. Prowadziłem lekcje dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Pracowałem w ogromnych aulach, niewielkich salach lekcyjnych i mikroskopijnych biurach. Tworzyłem kursy branżowe, biznesowe, unijne i specjalistyczne. Pisałem programy nauczania, pomagałem nadrobić zaległości w nauce.
W pewnym momencie pomyślałem jednak, że przecież można zrobić to trochę inaczej. Nie, żeby od razu z rewolucyjnym uśmiechem palić wszystkie podręczniki, ale gdyby tak zamiast na ocenach, testach i gadaniu do tablicy skupić się na spotkaniu i rozmowie z drugim człowiekiem?
A gdyby do tego zrobić to wszystko ONLINE? Napisz, może uda nam się zrobić coś fajnego?
Ps. Aha! Prowadzę legalną firmę, wystawiam faktury VAT.